no koncert byl wspanialy. Kasia jak zwykle zaspiewala pieknie. I jak zwykle z trema... jesli zalwazyliscie Kasia zawsze ma rece opuszczone i zaciska piesci albo zaciska bluze czy cos co ma na sobie ;) no to wracajmy do ogolu... Tytuly ktore znalem to: A ty?, Zobaczysz (lezka poleciala i troszke w innym repertuarze), Zazdrosc, zaczynali Muka!, jakis cover Pj Harvey, grali jako przedostatnie [sic!] podczas ktorego Kamcia zadzwonila do mnie ;) a po nim Moja i Twoja nadzieja przy ktorej sie rozplakalem oraz ten krzyk Kasi ktory wywolywal ciarki na plecach chociaz nie az taki jak Rysia ale piekny i szukalem dlugowlosego faceta ktory wyskoczy na scene ;( a akurat grali na bloniach papieskich a tam zalala powodz pare lat temu wiec bylo na miejscu. No i wywolywanie na bisy udalo nam sie i wyszli ponownie ;) zagrali cover The Zombie i Teksanski wersje z Unplugged no i biegiem pod namiot i czekac na Kasie po autograf i sie doczekalem :P ale napalone 13 tam byly ktore znaly 2-3 utwory i wielkie fanki... szczerze to mnie to wkurza troche wpadaja w pogo, pchaja sie na czlowieka, nie umieja sie bawic, piszcza za uszami jakby Lennon zmartwychwstal albo Harrison no ale coz taka mlodziez :P jednym slowem koncert krotki ale swietny. Potem na zamek na meczyk i do domciu ;)

edit:
Pj Harvey to bylo Angelene a The Zombies Time of the season dziekuje jeszcze raz Malgi za tytuly ;)
a jeszcze Luli Lali, Dolly, Morf&na, Mówię grali jakbym mogl zapomniec... Jak tylko dorwe setliste to napisze